[LOOK] Kaszmirowe Lato

Nadeszło lato! Kto by pomyślał, że połowa roku za nami. Przyznam, że 2016 pędzi nieubłaganie. I nie tylko mi. Słyszałam, że kilka osób też to przyznało. Nadciągają upały, a ja nabyłam... pierwszy kaszmirowy sweter. Logiczne, czyż nie...? 




Od kiedy poczułam, że tonę w kiepskiej jakości ciuchach, głównie z lumpeksów - zaczęłam się interesować, czym tak naprawdę jest jakość. Nie chodzi o to, aby kupować drogo. Nie wszystkie moje lumpeksowe łowy uważam za zmarnowane pieniądze (pokażę Wam niedługo prawdziwe perełki). Chodzi tu przede wszystkim o materiał, z którego wykonane jest ubranie.


Uwielbiam kardigany. To nieodłączny element mojego codziennego stroju. Zawsze mam jakiś przy sobie, choćby to był najbardziej upalny dzień. Ale taki sweterek nie zawsze grzał. Nieraz nie czułam, że w ogóle mam go na sobie. Wtedy zainteresowałam się kaszmirem.


Ceny początkowo odstraszały. Przecież nie zapłacę 700 zł za sweterek!
Kiedy analizowałam swoją szafę, odkryłam, że przydałby mi się czerwony kardigan. Dlatego postanowiłam, że kupię taki, ale właśnie z bardziej 'luksusowego' materiału. Nie udało mi się co prawda znaleźć nic w przyzwoitej cenie na polskich stronach, ale - jak zwykle - z pomocą przyszło Etsy. Mój ulubiony portal, gdzie nieraz zdarzyło mi się kupić coś vintage.


Na początku przejrzałam wszystkie oferty, po wpisaniu w wyszukiwarkę "Red cashmere cardigan" z kategorii "vintage". Te powyżej 300 zł automatycznie odrzuciłam. 
Te, które pasowały mi krojem i rozmiarem (to bardzo ważne!), dodałam do karty. Etsy pokazało mi koszt dostawy do Polski. Większość sprzedawców pochodziła, oczywiście, z USA i Kanady, ale ceny za wysyłkę są naprawdę różne. Porównujcie! 


|Sweterek| - Vintage, Etsy
|Bluzka| - Taobao
|Spódnica| - Mohito
|Torba| - Vintage, od mamy 
|Buty| - Kenneth Cole, Allegro
|Kapelusz| - chyba vintage, lumpeks
|Kolczyki| - Six
|Naszyjnik| - New Look

Ostatecznie udało mi się dorwać sweterek na wyprzedaży. 
Sklep nazywa się The Vintage Mistress. Możecie przejrzeć ich ofertę tutaj: 
https://www.etsy.com/shop/TheVintageMistress?ref=l2-shopheader-name 
Myślę, że na tym jednym sweterku się nie skończy... Cały czas poluję na granatowy!




Pamiętajcie, że jeśli zależy Wam na trwałości Waszych ubrań, zwracajcie uwagę na metkę. Ja już nigdy więcej nie kupię nic wykonanego z akrylu czy poliestru. 
Nie jestem znawczynią, ale mogę serdecznie polecić darmowy poradnik ze strony simplicite.pl
Możecie go pobrać tutaj > http://simplicite.pl/wp-content/uploads/ebook/Co-to-za-material-poradnik.pdf 


Do następnego! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Alternative fashion with retro vibe , Blogger